Nowe dobro

Dążenie

Dążenie do dobra jest zdecydowanie czymś, nad czym warto się zastanowić. Czymś, co daje do myślenia. Nasz dialog oczywiście jest rozwijający między innymi przez takie kwestie. Człowiek jako istota zorientowana na dobro, która rodzi się dobra. Zło jako naleciałość życia. Całkiem to by było sensowne, a i chyba w filozofii nieraz ten temat już się przewijał. W psychologii też. Pójdźmy zatem tą drogą i wierzmy, że człowiek faktycznie jest dobry, że nie chce źle. W takim razie co się dzieje, że jednak zło powstaje? Pewnie jest wiele przyczyn. Można wymieniać uleganie emocjom, osobiste krzywdy, problemy, lęki, czy inne takie tam poważne sytuacje. Zastanawia mnie jednak na ile świadome w człowieku jest dążenie do dobra? Jak rozmawiamy sobie z ludźmi, to każdy chce mieć coś zrobione dobrze, weźmy się więc za to…

Dobro i jego bagaż

Skoro jest dobro, to jest i zło, jako brak dobra na przykład. Skąd wiemy, że coś jest dobre? Wywołuje to jakieś pozytywne emocje, poprawia samopoczucie, sprawia, że chcemy czegoś więcej. Czasem dobro może być złudne, bo chcemy czegoś, co sprawia nam przyjemność, więc właściwie jest dobre, ale z drugiej strony niesie ze sobą jakieś konsekwencje, które zdecydowanie przewyższają to chwilowe dobro. Można więc mówić, że dobro ma jakiś swój bagaż, który niesie ze sobą. Zło z kolei może kusić, szczególnie jeżeli ma się przydarzyć komuś innemu. Fajnie by było zobaczyć jak sąsiad spada ze schodów, albo zwalniają kolegę z pracy. Dla tej osoby jest to zdecydowanie złe, ale skoro nam sprawia frajdę i nie niesie żadnych konsekwencji, to jest już dobre> Czy może jednak czas spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa?

Sporo filozofii

Wszystko to brzmi tak abstrakcyjnie i skomplikowanie. Nowe doświadczenia i uczucia sprawiają, że człowiek uczy się oceniać moralnie niektóre zachowania. Na tej płaszczyźnie jest wiele sporów, bo jedni zakazują innym, bo według nich jest to złe robi dobrze tylko jednym), a drudzy nie chcą patrzeć dalej niż czubek własnego nosa, bo skoro coś robi dobrze dla mnie, to niech się reszta nie interesuje. Skomplikowane to wszystko.