Egoizm wyssany z mlekiem matki
Poruszyłeś ostatnio Przyjacielu ważną i złożoną kwestię. Egoizm. Skąd się bierze? O czym świadczy? Do czego prowadzi? Czy rządzi w człowieku dzisiejszego czasu? Zapewne w tym wpisie nie wyczerpię tematu. Jestem tego świadomy i wręcz głupio mi zaczynać. Jednak wywołany do tablicy przynajmniej dotknę tej sprawy. Wszak egoizm nie jest mi obcy więc powinno mi być łatwo o nim pisać. Wiedza wiedzą, ale wieloletnie doświadczenie to nieoceniona skarbnica treści. Zastanawia mnie czy można uniknąć egoizmu? Czy aby nie wyssaliśmy go z mlekiem matki?
Egoizm jako skrajność
Rozmawiałem dziś z około 50 letnim mężczyzną. Opowiadał jak jeszcze 15 lat temu walczył ze wszystkimi i o wszystko. Mówił, że robił to dla siebie i trochę dla innych (cokolwiek to znaczy). Wreszcie lekarz zakomunikował, iż przy takim tempie i stresie niedługo umrze. Wyjechał więc w góry, gdzie zamieszkał. Pisałeś o sukcesie i egoizmie. Sukces spoko, ale chory egoizm pchający człowieka poo trupach do celu, już nie jest spoko. Skrajność, która usposabia wrogo do innych, alienuje, wykańcza psychicznie owocując życiem w nieustannym napięciu. Warto chcieć i dążyć do celu, byle z równowagą. Patrząc na dobro swoje i innych. Egoizm przysłania oczy na dobro innych lecz paradoksalnie przysłania też oczy na własne dobro.
Co z tą samooceną?
Egoizm może oczywiście być powiązany z niską samooceną. Chcę wszystkiego dla siebie, bez oglądania się na innych, gdyż w głębi siebie czuję się gorszy. Tak bywa. Sprawa jest jednak bardziej złożona. Egoizm jest wierzchołkiem góry lodowej i pod powierzchnią może kryć się naprawdę wiele. Nie przepracowane schematy z domu typu: kocha się za piątki, „tatuś wbija gwoździe lepiej niż syn 10 latek, bo tatuś jest gość, a syn nie”, boimy się innych – ich oceny u tego, że jesteśmy np. biedniejsi. I tak dalej – dużo tego. Możemy mieć nieprzepracowaną kwestię odrzucenia. Zapewne lęk gra tu olbrzymią rolę. W skrajnych przypadkach mogą to być zaburzenia osobowości lub choroby. Sporo się tu dzieje Podróżniku.
Jeden komentarz do “Egoizm – dlaczego?”
Możliwość komentowania została wyłączona.