Dodaj mleka!

Pierwszy raz

Uśmiałem się, czytając o Pedro, który z samego rana nalewa świeżej kawy. Ciekawa koncepcja. Chętnie bym skorzystał, chociaż ostatnio udało mi się zaopatrzyć w drewniany młynek do kawy w starym stylu. Lubię starocie. Z drugiej strony jest to teraz bardziej wymagające, żeby zrobić kawę. W takich sytuacjach z samego rana zdecydowanie przydałby mi się Pedro. Przechodząc do tematu… Pisałeś, że nikt nigdy nie zmuszał Cię do picia jakiejś konkretnej kawy, więc wkraczam tutaj ja niczym koń na białym rycerzu i mówię Ci: dolej mleka niewdzięczniku! (bez urazy oczywiście). Skoro może być Pedro, to może być ktoś, kto Ci rozkazuje jaką masz pić kawę. Fikcja? Może czasem zbyt realna. Czasem trzeba wypić swoją kawę, żeby mieć siłę bronić się przed kawą innych.

Kolejny raz

Skoro ktoś już raz powiedział Ci, żebyś dodał mleka, może powiedzieć też i drugi, bo czemu nie. Skoro nie odmawiasz, to może znaczy, że wcale Ci to nie przeszkadza, albo może faktycznie brakowało Ci nieco mleka? Często ludzie mówią co mamy robić. Czasem złośliwie, czasem w dobrej wierze, zamykając nas w złotej klatce. Czasem jednak może się zdarzyć, że ktoś z boku widzi nieco więcej. Może ktoś powie „spróbuj inaczej”, „spróbuj delikatniej”. Nie zawsze trzeba pić siekierę. Nie zawsze trzeba też dodać mleka. Kto Ci zabroni pić nagle inną kawę?

Tyle możliwości

Najczęściej kawa składa się z… kawy. Oprócz tego woda i gotowe. Można fantazjować, dodać mleka, śmietanki, przypraw, syropu, cukru, czego dusza pragnie, a właściwie czego TWOJA dusza pragnie. Można pić w salonie, w kuchni, na balkonie, w kawiarni, z kimś i samemu. Przy dobrej książce, czy też przy jakimś programie w telewizji. Człowiek jest wolny od nakazów, które stwierdzają jaką kawę ma pić. Czasem mogą się pojawić sugestie słuszne bardziej lub mniej i nic w tym złego. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Jeżeli ktoś zaproponuje odrobinę mleka do czarnej kawy nie twierdźmy, że próbuje przejąć kontrolę nad naszym życiem. Dopóki nie próbuje dodać do mojej kawy na siłę czegoś, czego nie chcę, możemy razem się napić. Każdy swojej i niepowtarzalnej kawy.