Pierwszy raz Uśmiałem się, czytając o Pedro, który z samego rana nalewa świeżej kawy. Ciekawa koncepcja. Chętnie bym skorzystał, chociaż ostatnio udało mi się zaopatrzyć w drewniany młynek do kawy w starym stylu. Lubię starocie. Z drugiej strony jest to teraz bardziej wymagające, żeby zrobić […]
Szanuj swoją kawę
Szlachetną rzeczą jest wyciągać rękę po kawę To pierwsze co przyszło mi do głowy w takcie czytania Twojej wiadomości, w której często przeplatał się temat tego właśnie napoju. Jako, że i ja piszę swoją rano to wyobrażam sobie, iż słyszę dzwonek do drzwi. Otwieram, a […]
Po kawę!
Wyciągnij rękę! To były ostatnie słowa, które zawarłeś w ostatnim wpisie. Fakt, w ostatnim czasie sporo było metafor, sarkazmu i ironii. Mam wrażenie, że mimo niepełnego zrozumienia do szliśmy do ciekawych wniosków. Czytałem Twój wpis popijając kawę. Stąd też te słowa skojarzyły mi się z […]
Oaza inaczej
Inaczej niż zwykle Zaczynam od piosenki. Znowu. Mam wrażenie, że kiedyś w naszych rozmowach często odwoływałem się do muzyki. Ostatnio trochę te odwołania ograniczyłem. Przyznam, że długo nie mogłem wpaść na pomysł co Ci odpisać Podróżniku. Zastanawiałem się czy Cię rozumiem… Gdybyśmy rozmawiali w cztery […]
Utop się!
Dotarłeś do celu Po treści Twojej wiadomości stwierdzam, że doszedłeś do celu. Trochę zawile, trochę nie wprost, ale ważne, że wiesz gdzie idziesz, czy też doszedłeś, bo wszak na dwoje babka wróżyła jak to napisałeś. Oczywiście mimo dotarcia do celu, to nie koniec pewnych zasad. […]
Gdzie my jesteśmy?
Ni – gdzie… Na tym tytule pierwszego akapitu chcę zakończyć moją wypowiedź. Było mi bardzo miło. Cześć! P.S. jedzcie zdrowo! Zaczynam zakończeniem, bo czemu by nie. Czasem mam wrażenie, że jestem w kontakcie z jakąś przygodnie spotkaną osobą, sytuacją czy treścią i totalnie nie wiem […]
Dobre miejsce
Oaza na pustyni Ostatnio pisałeś o spokoju, który można odnaleźć na pustyni. O osłabianiu własnych słabości, żeby być lepszym. W kontekście moich ostatnich doświadczeń związanych z zajęciami na uczelni skojarzyła mi się trauma. W związku z nią oaza, która daje poczucie wytchnienia. Moment kiedy np. […]
Pustynia i motywacja
Pustynia Zgadzam się z Tobą całkowicie, że lepiej iść gdy ktoś zawoła i aż chce się powiedzieć: „Muszę iść„. Przecież super jest to, iż ktoś zaprasza, tak jasno i wyraźnie. Świetne jest, że pokazuje kierunek. A do tego towarzystwo. Z kimś raźniej, odważniej, bezpieczniej, kreatywniej. […]
Muszę iść
Już mnie tam wołają Tak jakoś mi się skojarzył tekst piosenki Dawida Podsiadło. Wspominałeś, że żeby iść, znaleźć cel, warto po prostu wstać. Warto wziąć się za swój własny tyłek i pójść na strzelnicę. Tam odnaleźć cel. Ten utwór zaczyna się od słów, które są […]
Cel! … Pal!
Cel-uj Po przeczytaniu Twojej ostatniej wiadomości naszły mnie jakieś militarne skojarzenia. Pisałeś o celu. Odnajdywaniu go. Dążeniu do niego. Wspomniałeś o ludziach, którzy żyją z dnia na dzień. Niejako bez celu. Pamiętam jak miałem szkolenie strzeleckie na początku pracy psychologa w SW (tak, psycholog też […]