Zaufanie kluczem relacji

Emocje a zaufanie Niedawno czytałem Twój wpis, Bracie. Był on dość mocny. Myślę, że dla wielu osób był też bardzo osobisty. Każdy przecież miał przynajmniej raz taką sytuację, gdzie chciał wyrazić swoje uczucia, ale było mu to zabronione, albo po prostu sam się powstrzymywał, bo […]

Oczyszczanie organizmu

„Łezkowe” oczyszczenie Poprzednim wpisem zadałeś mi pracę domową, także otwieram zeszyt, biorę długopis i przystępuję do dzieła. Kontynuujemy temat wrażliwości. Widzę, że teraz przyglądamy się „łezkom”. Pisałeś, że z łzami wydalamy z organizmu toksyny. To mnie zainspirowało. Człowiek w większej części składa się z wody. […]

Łezka

Łezka Łezka się w oku kręci, gdy czytam Twój wpis. Znam Cię już trochę i cudownie jest widzieć, że Shrek mimo wszystko zaczyna uprawiać róże! Nie ma chyba nic piękniejszego od takiego poczucia. Faktem jest, że wrażliwość nie należy do prostych i krótkich tematów. Nie […]

Wrażliwość… ale na co?

O dedykacji słów kilka Zajrzałem do Twojego wpisu. Na końcu znalazłem bardzo miłą niespodziankę w postaci odnośnika do pewnego utworu. Mam wrażenie, że Luxtorpeda zajmuje u Ciebie miejsce podobne do miejsca Wiedźmina. Oczywiście wysłuchałem utworu, jak tu nie skorzystać z takiej niespodzianki. Szczególną uwagę przywiązałem […]

Wiedźmiński ekwipunek

Co masz w jukach? Zrozumiałem różnicę między wiedziadyminem a wiedźminem co nastąpiło po przeczytaniu Twojego ostatniego wpisu. Ucieszyłem się tym, że odwołałeś się do przestrzeni wiedźmińskiego świata, gdyż jak słusznie zauważyłeś,  bardzo go lubię. Z historii Sapkowskiego opiewającej poczynania białowłosego zabójcy potworów, można wydobyć wiele […]

Wiedziadymin w pociągu

Fantastyka filozofii Czytałem Twój wpis i przyszły mi do głowy szczególnie dwa skojarzenia. W swoim arcydziele mówisz o podróżowaniu własną drogą nawet wtedy, gdy oznacza to błądzenie. Również Cię trochę znam i wiem, że niektóre światy fantastyczne są dla Ciebie znane. Jednym z nich na […]

Pragnienia pracownika kolei

Pociągi a pragnienia W poprzednim wpisie: „Pociąg do refleksji” postawiłeś mi kilka ważnych pytań, na które odpowiem. Mam też wrażenia, że przewija się w nim pewna ważna kwestia. A mianowicie. pragnienia. O nich też ciut wspomną. Jako, że ja bardzo lubię podróżować pociągiem (w dosłownym […]

Pociąg do refleksji

A ja lubię pociągi Ostatnimi czasy rozmawialiśmy dużo o młodości, nowej energii do życia. Pojawił się też temat kształtowania własnej tożsamości i stawiania granic. Poraz kolejny piszę siedząc, dość wcześnie rano, w kolejnym pociągu. Nowa podróż, kolejne przygody. Może już nie tak nieznane te tereny […]