Dusza uwolniona

Dusza ważna jest   Witaj ponownie Podróżniku. Pozdrawiam wśród różnorakich życiowych podróży. Ostatnio pisałeś o psyche, czyli duszy. W związku z tym wspomniałeś o wierności sobie, problemie sprzedawania duszy lub zachowania jej niesprzedanej. Szybko nasunęło mi się kilka refleksji bliskich temu czym jest dusza. Mocno […]

Dusza sprzedana, czy zachowana?

Dusza ma Bardzo mnie zaskoczyłeś mój drogi Przyjacielu! Zamysł był prosty. Po całym dniu siedzenia w biurze bez klimy w ponad 30 stopniach postanowiłem nieco ponarzekać na panujące standardy. Znasz mnie już jakiś czas i wiesz, że taka moja natura. Lubię pozbywać się zasad i […]

Guziec – świnia z Afryki

Bądź dzieckiem Swoją wiadomość zakończyłeś pytaniem „jak Ci to brzmi?”.  Odpowiedź jest banalnie prosta: „Hakuna matata, jak cudownie to brzmi”. Może porozmawiajmy o kreskówkach? Prąd jest potrzebny do ich oglądania, a i temat będzie lżejszy hehe. Oczywiście z prądem zawsze trzeba uważać. Chwila nieuwagi i […]

Elektryka prąd nie tyka

Ach ten prąd Gdy zobaczyłem, że w poprzednim wpisie napisałeś o prądzie i do tego stwierdziłeś, że to po to, aby było bardziej „lajtowo”. Pomyślałem: „Tak, jasne…” hehe. Nie znam się na elektryce, na prądzie itd. Ale gdy przeczytałem, że piszesz też o prądzie morskim […]

Prąd i jego odmiany

Prądy Ostatnimi czasy rozmawialiśmy o wybaczeniu i zaufaniu. Tematy trudne i chyba każdy z nas miał z nimi wielokrotnie do czynienia w swoim życiu. W nie tak odległej przeszłości również wspomniałeś o ciężkich kalibrach, które co chwilę wytaczam (hehe). Tym razem postaram się zatem i […]

Wybaczenie

Dylematy Podróżniku rozpisałeś się w poprzednim wpisie bardziej niż zwykle więc może mi uda się streścić. Pisałeś o tym, że wybaczenie nie równa się pojednanie oraz że trudne wydarzenia należy zapomnieć. Od razu wspomnę, iż moim skromnym zdaniem i wg moich obserwacji wybaczenie zdecydowanie zakłada […]

Nadzieja umiera ostatnia

Skleroza Choćbyś pękł, i tak nie zapamiętasz. Wczoraj czułem się jakbym żył w zupełnie innym świecie (oczywiście beż żadnych wspomagaczy). Zaowocowało to brakiem wiadomości ode mnie, ale żeby wszyscy, którzy się martwili mogli wiedzieć: żyję! Różne wnioski i przemyślenia nasuwają się po przeczytaniu Twojej wiadomości. […]