Świadomość Właśnie do mnie dotarła Twoja wiadomość. Coś w tym wszystkim jest. Faktycznie ten lęk ciągle się przewija. W czasie naszego ostatniego spotkania wspomniałeś, że ważne jest to, czego człowiek chce, a nie czego nie chce, bo samo „nie” jest nieme. Myślę, że można to […]
Lęk przed skarpetami
I znowu lęk… Czytając Twój wpis uświadomiłem sobie, że po raz kolejny w naszej dyskusji pojawia się lęk. Zastanawiam się dlaczego ten temat tak często wraca? Odpowiedź jest w miarę prosta. Lęk to bardzo ważna i intensywna emocja, z którą spotykamy się w swoim własnym […]
Lęk przed prawdą
Początek Wspomniałeś, że pokora brzmi lepiej niż uległość. Brzmi to trochę tak, jakby człowiek nazywający siebie „pokornym” chciał od razu usprawiedliwić swój brak sprawczości. „Ja przecież jestem tylko pokorny, nic ponad to.” trochę mnie to zastanowiło. I wiesz co? Z tym wszystkim co poruszyłeś rezonuje […]
… uwielbiaj swego pana…
Przewrotnie uwielbiaj Tak jest! Masz rację w tym co napisałeś w poprzednim wpisie, a konkretnie w jego pierwszym akapicie! Na kolana! Upadnij na kolana i uwielbiaj swego pana! Wszak mówi Pismo, ze nie można dwom panom służyć. Więc musisz służyć! Temu jednemu panu, który najprawdopodobniej […]
Upadnij na kolana!
Trochę przewrotnie Ludzie mają tendencje do poddania ze skrajności w skrajność. Dzisiaj nic nie znaczę, a jutro jestem panem świata. oczywiście zupełnie nic się nie musi wydarzyć, żeby człowiek tak drastycznie zmienił myślenie o sobie. Wystarczy lepszy/gorszy humor tego konkretnego dnia i z jednej skrajności […]
Drogocenny kruszec
Nie jesteś drogocenny Dałem dość dołujący tytuł temu akapitowi. Zanim jednak czytelnik stwierdzi, że nie chce, by ktoś mu wciskał, iż nic nie znaczy, napiszę, że warto czytać dalej. Rzeczywiście jakoś zaczęliśmy pisać o metalurgii. Jako, że nie jestem specem od takowej dziedziny wiedzy spróbuję […]
Nie tylko złoto
Różnorodność Nie spodziewałem się, że tak ciekawe rozważania wyprowadzimy od pewnego kawałka złomu. Czytając Twoją odpowiedź, doszedłem do wniosku, że złoto przecież nie jest jedynym metalem. Jest ich cała masa. Chociażby takie żelazo, które jest popularne. Ma jakąś cenę… i fajnie. Jest bardzo popularne, a […]
Ciężar złota
Dźwigać ciężar Przeczytałem z zainteresowaniem Twój wpis na temat szlachetności jako „złotego serca”. Spostrzeżenia fizyczno-chemiczne odnośnie tego krusząc również były interesujące i sprytnie wyprowadziłeś z nich swoje rozważania. Rozumiem też, że funkcjonuje takie przekonanie, że jak ktoś jest dobry, ma przysłowiowe „złote serce”, to będzie […]
Złoto w sercu
Chwila do namysłu Długo zastanawiałem się o czym by tu dzisiaj napisać. I mamy to! Podsunąłeś mi bardzo ciekawy temat dotyczący szlachetności. Tym tematem chciałbym się teraz zająć. I wiesz co mi jeszcze przyszło do głowy? Skoro szlachetne serce jest obecnie towarem deficytowym, to jest […]
Szlachetne serce
Serce poszukiwane Bardzo mnie poruszył ostatni akapit Twojej wiadomości. Zwróciłeś w nim uwagę na to, że istotne jest by w relacji widzieć człowieka. Nie pracownika, wyrobnika, szefa, ale człowieka. Jest to prawda niby oczywista, a jednak często zaginiona. Czemu tak się dzieje? Może to wina […]