Pociągi a pragnienia W poprzednim wpisie: „Pociąg do refleksji” postawiłeś mi kilka ważnych pytań, na które odpowiem. Mam też wrażenia, że przewija się w nim pewna ważna kwestia. A mianowicie. pragnienia. O nich też ciut wspomną. Jako, że ja bardzo lubię podróżować pociągiem (w dosłownym […]
Autor: Psycholotnik Marcin
Oda do młodości
Wieszczył młodości wieszcz „Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy. Młodości! dodaj mi skrzydła! Niech nad martwym wzlecę światem. W rajską dziedzinę ułudy. Kędy zapał tworzy cudy. Nowości potrząsa kwiatem i obleka w nadziei złote malowidła”. Tak jakość skojarzył mi się wiersz Mickiewicza gdy czytałem […]
Ech, ta młodość…
Wspaniała młodość Jakoś rozrzewniłem się czytając Twój ostatni wpis Podróżniku. Królowała w nim młodość. Cóż, do młodości mogę tylko westchnąć. Jestem w średnim wieku i choć często czuję się młodo (choć już nie zawsze) to muszę uczciwie przyznać, że młodość mam już za sobą. Pisałeś, […]
Kwestia granic a tożsamość
Bez granic Przyjacielu. Poruszyło mnie gdy w poprzednim wpisie: „Student” stwierdziłeś, iż poczułeś się „zmieciony z planszy” po przeczytaniu mojego wpisu: Zgoda na niezgodę, czyli ruskim tankom mówię: „Nie!”. Nie czułem jednak smutku, ale raczej zadowolenie. Zapytasz: „Dlaczego? Czy cieszy cię moje wewnętrzne zamieszanie?” Otóż oczywiście […]
Zgoda na niezgodę, czyli ruskim tankom mówię: „Nie!”
Zgoda na refleksję Tak to jest, że jak człowiek jest w podróży i ma choć trochę inteligencji i skłonności do refleksji (również autorefleksji), nachodzą go różne przemyślenia. Dobrze było czytać, że na Twojej drodze pojawiła się niezgoda, o której wspomniałeś w ostatnim wpisie. Temat ważny […]
Świnia też ma uczucia
Zachwyt Przeczytałem zdanie z Twojego poprzedniego wpisu: „Człowiek jest szybki w przeżyciach, ale wolny w wyciąganiu wniosków” i zachwyciłem się nim. Świetna sentencja. Zastanawiałem się dlaczego mnie poruszyła. Myślę, że zobaczyłem w niej siebie. Do pewnego momentu swojego życia w znacznym stopniu funkcjonowałem według podobnego schematu. […]
Gimli krótkodystans(owiec)
Sport – słyszałem o tym W Twoim poprzednim wpisie, Sport(owiec), poruszyłeś kwestię sportu, owiec i szczególnie wyróżniłeś sprint. Jako Podróżnikowi aktywność fizyczna nie jest Ci obca. Raz lądujesz w Bydgoszczy, raz na Podlasiu, a innym razem w rozważaniach o życiu. Ja lubię latać i to […]
Śmieci – nie bądź wysypiskiem
Segregację śmieci wyrzucam do kosza Przyznam, że jak przeczytałem Twój ostatni wpis po raz pierwszy, byłem lekko zaskoczony i zaniepokojony. Czułem niezgodę na używanie określenia „śmieci” wobec ludzi (nawet tych krzywdzących nas czy negatywnych). Rozumiem, że pisząc o „segregowaniu śmieci” miałeś na myśli szufladkowanie. Fatycznie, […]
Delikatnie o odrzuceniu
Wielka bitwa Przeczytałem Twój wpis Podróżniku, Walka z… pomidorem? Spodobało mi się, że wspominając o walce, którą toczy człowiek, wskazałeś konkretny wymiar tej walki. Dotknąłeś kwestii ran jakie noszą w sobie ludzie i wskazałeś na odrzucenie jako jedną z nich. Zauważysz, że w tym wpisie będę […]
Atak zabójczych pomidorów
W drodze Przeczytałem Twój wpis Podróżniku. Widzę, że jak prawdziwy wędrowiec jesteś w drodze i trafiasz w miejsca, w które nie spodziewałeś się trafić. Czujesz tą zbliżającą się analogię do ludzkiego życia..? Otóż nie użyję jej, haha. Pisałeś, iż „wylądowałeś” w Bydgoszczy. Cóż, wczoraj Bydgoszcz, […]