Drogocenny kruszec

Nie jesteś drogocenny Dałem dość dołujący tytuł temu akapitowi. Zanim jednak czytelnik stwierdzi, że nie chce, by ktoś mu wciskał, iż nic nie znaczy, napiszę, że warto czytać dalej. Rzeczywiście jakoś zaczęliśmy pisać o metalurgii. Jako, że nie jestem specem od takowej dziedziny wiedzy spróbuję […]

Ciężar złota

Dźwigać ciężar Przeczytałem z zainteresowaniem Twój wpis na temat szlachetności jako „złotego serca”. Spostrzeżenia fizyczno-chemiczne odnośnie tego krusząc również były interesujące i sprytnie wyprowadziłeś z nich swoje rozważania. Rozumiem też, że funkcjonuje takie przekonanie, że jak ktoś jest dobry, ma przysłowiowe „złote serce”, to będzie […]

Szlachetne serce

Serce poszukiwane Bardzo mnie poruszył ostatni akapit Twojej wiadomości. Zwróciłeś w nim uwagę na to, że istotne jest by w relacji widzieć człowieka. Nie pracownika, wyrobnika, szefa, ale człowieka. Jest to prawda niby oczywista, a jednak często zaginiona. Czemu tak się dzieje? Może to wina […]

Bez pracy nie ma kołaczy

Rymowane przysłowia o pracy Skoro Ty zatytułowałeś swój wpis: „Czy praca popłaca?” w rymowany sposób, stwierdziłem, że pójdę tym tropem. Kiedyś już stwierdziliśmy, iż powiedzenia funkcjonujące wśród ludzi niosą w sobie trochę prawdy. Uważam, że tak jest również z powiedzeniem, którym zatytułowałem swoją wypowiedź. Na […]

Imponujący akrobata

Imponujący skok Ciekawe rzeczy napisałeś… Nie wiem czy Ci kiedyś mówiłem, ale bardzo lubię wieloryby. Mam takie marzenie, by zobaczyć je w naturalnym środowisku. Po części już je zrealizowałem, bo jeden z ich gatunków zobaczyłem na żywo w oceanie. Chciałbym jednak zobaczyć jeszcze kiedyś humbaki. […]

Wymyślony świat

Ja, wymyślony Haha, bardzo podobał mi się zwłaszcza pierwszy akapit Twojej wiadomości. Cieszę się, że próbujesz wprowadzić trochę buntu, trochę zamętu w nasz dialog. Przypominają mi się czasy kiedy pracowałem jako nauczyciel. Na pierwszej lekcji w semestrze zachęcałem młodzież do tego żeby się ze mną […]