Guziec – świnia z Afryki

Bądź dzieckiem Swoją wiadomość zakończyłeś pytaniem „jak Ci to brzmi?”.  Odpowiedź jest banalnie prosta: „Hakuna matata, jak cudownie to brzmi”. Może porozmawiajmy o kreskówkach? Prąd jest potrzebny do ich oglądania, a i temat będzie lżejszy hehe. Oczywiście z prądem zawsze trzeba uważać. Chwila nieuwagi i […]

Prąd i jego odmiany

Prądy Ostatnimi czasy rozmawialiśmy o wybaczeniu i zaufaniu. Tematy trudne i chyba każdy z nas miał z nimi wielokrotnie do czynienia w swoim życiu. W nie tak odległej przeszłości również wspomniałeś o ciężkich kalibrach, które co chwilę wytaczam (hehe). Tym razem postaram się zatem i […]

Nadzieja umiera ostatnia

Skleroza Choćbyś pękł, i tak nie zapamiętasz. Wczoraj czułem się jakbym żył w zupełnie innym świecie (oczywiście beż żadnych wspomagaczy). Zaowocowało to brakiem wiadomości ode mnie, ale żeby wszyscy, którzy się martwili mogli wiedzieć: żyję! Różne wnioski i przemyślenia nasuwają się po przeczytaniu Twojej wiadomości. […]

Zaufanie kluczem relacji

Emocje a zaufanie Niedawno czytałem Twój wpis, Bracie. Był on dość mocny. Myślę, że dla wielu osób był też bardzo osobisty. Każdy przecież miał przynajmniej raz taką sytuację, gdzie chciał wyrazić swoje uczucia, ale było mu to zabronione, albo po prostu sam się powstrzymywał, bo […]

Łezka

Łezka Łezka się w oku kręci, gdy czytam Twój wpis. Znam Cię już trochę i cudownie jest widzieć, że Shrek mimo wszystko zaczyna uprawiać róże! Nie ma chyba nic piękniejszego od takiego poczucia. Faktem jest, że wrażliwość nie należy do prostych i krótkich tematów. Nie […]

Wrażliwość… ale na co?

O dedykacji słów kilka Zajrzałem do Twojego wpisu. Na końcu znalazłem bardzo miłą niespodziankę w postaci odnośnika do pewnego utworu. Mam wrażenie, że Luxtorpeda zajmuje u Ciebie miejsce podobne do miejsca Wiedźmina. Oczywiście wysłuchałem utworu, jak tu nie skorzystać z takiej niespodzianki. Szczególną uwagę przywiązałem […]

Wiedziadymin w pociągu

Fantastyka filozofii Czytałem Twój wpis i przyszły mi do głowy szczególnie dwa skojarzenia. W swoim arcydziele mówisz o podróżowaniu własną drogą nawet wtedy, gdy oznacza to błądzenie. Również Cię trochę znam i wiem, że niektóre światy fantastyczne są dla Ciebie znane. Jednym z nich na […]

Pociąg do refleksji

A ja lubię pociągi Ostatnimi czasy rozmawialiśmy dużo o młodości, nowej energii do życia. Pojawił się też temat kształtowania własnej tożsamości i stawiania granic. Poraz kolejny piszę siedząc, dość wcześnie rano, w kolejnym pociągu. Nowa podróż, kolejne przygody. Może już nie tak nieznane te tereny […]

Bez granic, czyli 4.30

„Wsiąść do pociągu…” Jest tak wcześnie rano. Jeszcze chwila, jeszcze 5 minut, a będę mógł biec do stolicy oo torach za pociągiem. W swoim ostatnim wpisie zaproponowałeś układ wiecznej młodości. Jeżeli chodzi o młodość fizyczną, to jestem jak najbardziej „za”. Martwi mnie jednak w takim […]