Co za dużo, to niezdrowo
W takim razie i ja użyję kolejnego powiedzenia. Skoro już wiemy, że nadmiar, nawet dobrego, może zaszkodzić, to możemy sobie snuć jakieś przypuszczenia na temat tego, jak równoważyć swoje życie. Powiedziałeś o tym szerzej w ostatnim akapicie swojej wiadomości. Zdarza się, że faktycznie zapominamy o bardzo ważnej kwestii, jaką jest równowaga. Jest ona potrzebna wszędzie. Przecież nie możemy dopuścić do tego, żeby się przepracować, bo nasza efektywność spadnie. Dodatkowo w relacjach również funkcjonuje to podobnie. Jeżeli ktoś ma bardzo dużo drugiej osoby w postaci ogromnych ilości kontaktu, to z czasem może przestać ją doceniać. Jeżeli ktoś codziennie wydzwania i wypisuje, może to być męczące. Z kolei może to też działać w drugą stronę, gdzie zaczynamy odczuwać braki zaangażowania w jakiekolwiek utrzymanie kontaktu.
Wyjątkowość relacji
Polega chociażby na tym, że w tej sferze powinny pracować wszystkie osoby, które są w jakąś relację zaangażowane. Równowaga powinna być zachowana przez obie strony, żeby można było w przyszłości mówić o satysfakcjonującym rozwoju znajomości. Użyłem słowa „zaangażowanie”, chociaż wydaje mi się, że to właśnie względnie równy rozkład tej zmiennej na osoby w relacji sprawia, że ma ona możliwość dojrzewać i się rozwijać. Jak woda i słońce. Jedno i drugie jest potrzebne, żeby rośliny mogły wydać plony, ale jak już wiemy, co za dużo, to niezdrowo.
Równowaga i jej niedobór
Skoro może być czegoś za dużo, to równie dobrze może też być tego za mało. Może to dotyczyć zaangażowania, wsparcia, zrozumienia, czy też wszystkiego innego, co składa się na sukces relacji. Czasem mam wrażenie, że skupiamy się na wyniosłych, ale pustych frazesach, a tak naprawdę to, czego brakuje w relacji, to bycie człowiekiem dla drugiego człowieka. Brakuje spojrzenia nie jak na pracownika, czy szefa, ale jak na osobę, która ma też swoje życie. Może być też tak, że partner, czy partnerka jest postrzegany jako ten, co powinien zrobić to czy tamto, zamiast jako człowiek, który… Jest po prostu człowiekiem. Chociaż z drugiej strony… Jest nim tylko, czy aż? Równowaga…
Jeden komentarz do “Równowaga”
Możliwość komentowania została wyłączona.