Zrób coś

Coś nowego

Dzisiaj czas na coś nowego. Zaczynamy kolejny temat naszych rozważań. Oczywiście nie będzie w pełni oderwanych od dotychczasowych rozkminić, ale będzie zmierzał w nieco inną stronę. Może być trochę bardziej ogólny. A więc… Dzisiaj chciałbym zacząć rozmowy na temat decyzyjności. Podejmowanie decyzji jest tematem dobrze znanym każdemu. Nawet temu najmniejszemu człowiekowi. Ktoś w końcu musi podjąć decyzją co budujemy z klocków, prawda? W każdym razie. Decyzja jest taką esencją, którą chciałbym wyciągnąć z dotychczasowych myśli. Przeszłość, trudności, zaparowane okulary. To wszystko ma wpływ na to jakie decyzje podejmujemy. Czasem podejmujemy je z myślą o kimś, czasem z myślą o sobie, a czasem jest nam wszystko jedno. Decyzje to odpowiedzialność i konsekwencja, ale o tym już rozmawialiśmy. Tym razem chciałbym skupić się na celu. Zadałeś bardzo ważne pytanie: „Po co?”.

Więc po co?

No właśnie. Jeżeli jest po co, to podejmujemy decyzję, żeby faktycznie zrobić „coś”. Każde działanie, czy jest to praca na terapii, czy wyjście z domu, cokolwiek jest determinowane jakąś decyzją. W tym momencie decyduję, że chcę coś zrobić. Widzę w tym jakiś cel. Chcę się spotkać z ludźmi, zjeść coś dobrego, czy po prostu odpocząć. A może chcę poprawić jakość swojego życia idąc na terapię i pracując nad swoimi traumami, czy też innymi trudnościami? Skoro już wiemy, że nagły najazd na rodzinny dom i „wyjaśnianie” rodziców nie jest najlepszym pomysłem, to co z tą wiedzą można zrobić? Oczywiście wszystko. Wiedza to potęga. Skorzystajmy więc ze swojej własnej potęgi do panowania nad sobą. Skierujmy się na rozmowę z osobą, która jak drogowskaz pomoże nam podjąć właściwe decyzje. Oczywiście trzymamy się z daleka od terapeutów, którzy wprost mówią co mamy robić. Terapia polega na rozwoju i własnej pracy, a nie na wyłudzaniu złotych receptur na wszystko i na nic jednocześnie. Od tego są horoskopy.

Właściwe decyzje

To chyba najważniejsze wyrażenie z poprzedniego akapitu. Każdy jakieś decyzje podejmuje i to wiemy, ale warto by było, żeby były właściwe. Ale jakie są właściwe? Jak zawsze w psychologii: „to zależy”. Od kontekstu, sytuacji, otoczenia… Jest to argument najlepiej świadczący o tym, że nie ma czegoś takiego jak lekarstwo na wszystko. Czasem może warto tak w twarz komuś, a czasem może sobie. Jeszcze innym razem warto wyciągnąć rękę na zgodę i wypić razem dobrą herbatę.

Jeden komentarz do “Zrób coś

Możliwość komentowania została wyłączona.