Współpraca czasem popłaca

Wspomnienia

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami byłem sobie takim studentem na pierwszych zajęciach. Byłem pod wielkim wrażeniem zajęć z logiki. Bardzo mi się podobały. Wybrzmiało na nich stwierdzenie, iż „łańcuch jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo”. Oczywiście to stwierdzenie padło w kontekście konkretnego zadania. Mimo wszystko postanowiłem jednak zabrać to stwierdzenie ze sobą gdzieś w podróż. Przypomniało mi się w momencie, w którym czytałem o linie stworzonej ze słabych nici. Bardzo inspirujący jest, przynajmniej dla mnie, tekst, który ostatnio pojawił się na naszym blogu, oczywiście Twojego autorstwa. Pojawił się tam też wątek pewnej uniwersalności. Nikt nie jest dobry we wszystkim, ale każdy w czymś. Każdy ma inne cele i priorytety. Piękne jest to, jak grupa ludzi potrafi stanowić jedno. Jak potrafią się uzupełniać. Oczywiście zawsze pojawią się jakieś wyjątki od reguły, ludzie konfliktowi, albo tacy, którzy współpracę mają za nic.

Współpraca zazwyczaj popłaca

Mówię „zazwyczaj”, bo nauczyłem się, żeby nie używać takich stwierdzeń jak „zawsze’, czy „nigdy”. W znacznej większości przypadków znajdą się jakieś wyjątki od reguły. Na tamtych zajęciach dowiedziałem się również, że powiedzenie, iż „wyjątek potwierdza regułę” jest bez sensu. Wyjątek nie potwierdza reguły, tylko pokazuje jakieś niedociągnięcia, czy też „dziury” w regule. W każdym razie… Wiadomo, że w grupie często jest łatwiej coś zorganizować. „Co dwie głowy, to nie jedna” itd. Mimo wszystko wiemy, że ludzie są różni. Współpraca może nie popłacać, kiedy podejmiemy ją z niewłaściwą osobą. Mój ojciec powtarzał „Lepiej z mą∂rym zgubić, niż z głupim znaleźć”. Coś w tym jest. Warto ufać ludziom, ale tylko w pewnym stopniu. A może nie tyle co w pewnym stopniu, ale z rozsądkiem. Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje nie tylko na drodze.

O czym to ja…

Zebrało mi się dzisiaj na przysłowia, powiedzenia i inne regułki. Niektóre są sprzeczne, niektóre nie. W każdym razie, jeżeli miałbym podsumować tą główną myśl, to chciałbym powiedzieć, że wart otaczać się ludźmi w dążeniu do celu. Współpraca może znacząco pomóc. Trzeba tylko dobierać takich ludzi z rozwagą. Takie powiedzenie na koniec by się przydało, skoro już tak dużo ich się uzbierało. Jak to mówiła z kolei moja babcia: „Ludzi słuchaj, ale swój rozum miej”. To jest chyba taki główny rdzeń mojego przekazu. Do następnego, Przyjaciele!

Jeden komentarz do “Współpraca czasem popłaca

Możliwość komentowania została wyłączona.