Porażki są super!

Trochę na wyrost

Trochę na wyrost jest tytuł tego wpisu. Stwierdziłeś, że porażki uczą i są ludzkie, ale boimy się być luddzy. Nic dodać, nic ująć. Przypomniało mi się jednak powiedzenie: „Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. Każda sytuacja ma plusy i minusy i każda sytuacja czegoś uczy. Wspomniałeś o doświadczeniu, które sprawia, że wiedza nie jest tylko pustą wiedzą, ale czymś więcej, czymś pełnym. Doświadczenie tworzy wspomnienia, jest elementem życia. Poza tym, wszyscy dobrze wiemy, że teoria nie zawsze idzie w zgodzie z praktyką. Ile to razy w historii pomysł był dobry, wręcz idealny, a w rzeczywistości jakoś tak przez przypadek eksterminowano miliony ludzi? Teoria niby fajna, ale w praktyce coś nie wyszło. Pomysł utopijny – nie do spełnienia. Właśnie dlatego, że jesteśmy ludzcy, a ludzka jest porażka.

Uniknąć porażki

Możemy uczyć się na błędach swoich, czy innych ludzi, ale nie zawsze  uda nam się uniknąć porażki. Myślę, że warto jest w takim momencie móc z czystym sumieniem powiedzieć samemu sobie, że zrobiło się już wszystko. Taka walka do samego końca. Skoro tak nie wychodzi, to może jakoś inaczej. Może dookoła. Jak nie drzwiami to oknem. Warto dążyć do celu i walczyć do samego końca. Brzmi to trochę ja pusty frazes motywacyjny jakiegoś trenera po dwudniowym szkoleniu w Bieszczadach. Mimo wszystko uważam, że warto „zejść z boiska jako ostatni z podniesioną głową”. Osobiście irytowało mnie zawsze w grach zespołowych, gdy nagle ktoś z mojej drużyny się poddawał. Nie miał ochoty już walczyć, był zmęczony. Sam sobie odbierał moc sprawczości. Nie polecam takiego podejścia.

Nic się nie stało

Stwierdziłeś, że porażka, to rzecz ludzka. Zgadzam się. Takie stwierdzenie obowiązuje nie tylko w sferze biznesowej, czy edukacyjnej, ale też w swoich własnych postanowieniach, takich jak dieta, czy treningi. Ważne jest, żeby dać sobie czasem odpocząć. Odniosłeś porażkę? Ok. pomyśl, co możesz zrobić lepiej, odpocznij i wróć ze zdwojoną siłą! Wiem jak ciężko czasem jest po prostu wstać z łóżka i zrobić coś więcej, niż bierne oglądanie nowego serialu, który i tak Cię nie interesuje. Czasu tak trzeba, a czasem trzeba wziąć się w garść!