Sam ze sobą

Dialog

Zazwyczaj „rozmowę” prowadzoną z samym sobą możemy nazwać monologiem. Chodzi tu o sytuację, w której niby z kimś rozmawiamy, ale właściwie to go nie potrzebujemy do rozmowy. Wspomniałeś o wewnętrznym dialogu. Rozmowa dwóch stron. Jest to bardzo fascynujące, że zdrowy człowiek potrafi rozmawiać sam ze sobą. Sam przekonuje siebie do różnych racji, motywuje do działania. Prowadzi prawdziwy dialog pozostając wciąż jedną i tą samą osobą. Daje sam sobie wsparcie. Można powiedzieć, że czerpie siłę z samotności. Czy jednak takie wsparcie samo w sobie wystarczy? Często się mówi, że wsparcie osób bliskich jest istotne w momencie podejmowania ważnych decyzji, czy też podejmowania bardziej złożonych przedsięwzięć. Czy jednak można poradzić sobie samemu? Człowiek jest w stanie mieć tyle siły, żeby nie potrzebować wsparcia? Czy czerpanie siły z samotności jest jej nieskończonym źródłem?

Monolog

Można mówić, ale nie każdy będzie chciał słuchać. Czy to już jest monolog? Prezentujemy cały temat. Opisujemy wszystko krok po kroku, ale ktoś i tak nie słucha. Prowadzimy monolog, a osoba, która miała wspierać może być najwyżej „gumową kaczuszką”. Może się wtedy pojawić uczucie odrzucenia. taka wizja jest bardziej pesymistyczne o d tej, kier ktoś już na początku mówi, że nie chce nas słuchać. Taki ktoś od razu wychodzi z założenia, że nie jesteśmy w stanie go zainteresować. Uważam taką sytuację za mniej pesymistyczną, bo przynajmniej nie tracimy czasu na przedstawianie swoich racji, które i tak dla nikogo nie będą interesujące. Ten czas możemy przeznaczyć na realizację planów.

Wsparcie jest potrzebne

Tak czy inaczej wsparcie jest potrzebne. Niezależnie od tego skąd je weźmiemy. Nie jest istotne to, czy damy je sobie sami, czy ktoś nam je da. Zastanawia mnie też, które wsparcie jest łatwiej otrzymać. Od innych, czy od samego siebie? Jeżeli człowiek wierzy w siebie i ma siłę, żeby jeszcze samego siebie wspierać, to czy jest mu potrzebne wsparcie zewnętrzne? Mam wrażenie, że w takiej sytuacji może być bardzo ważna konsekwentność, samozaparcie. Dążenie do celu. Co o tym myślisz, Przyjacielu?