Wprowadzenie do rozwagi
Mam wrażenie, że podjęty przez nas temat nie jest jednym z tych, które od tak można wyczerpać. To już nawet nie jest temat rzeka, a nieskończony ocean przemyśleń i refleksji. Nie wprowadzając jednak monotonii do naszych rozważań zechciałbym podjąć temat nieco inny, ale mimo wszystko powiązany z poprzednim. W ostatnim czasie dużo myślałem na temat rozwagi. Takiej przezorności w codziennym życiu i działaniu na większą skalę. O dziwo chwilę później przyszła mi na myśl głupota. Taka ludzka i w najczystszej postaci. Wydaje się być to stwierdzenie nieco abstrakcyjne i skonfliktowane. Co ma rozwaga do głupoty? Z definicji są to przecież zupełnie rozłączne elementy, przeciwstawne. Jednak jak to powiedział pewien mądry człowiek: „Na świecie są dwie rzeczy nieskończone. Zbiór liczb naturalnych i ludzka głupota”.
Trochę głupoty
Idąc tokiem rozumowania przedstawionym we wstępie szybko możemy dodać do refleksji, która mówi, że człowiek potrafi sprowadzić do absurdu i głupoty rzeczy najmądrzejsze, najpiękniejsze i najbardziej wartościowe. Przecież głupoty nie da się ograniczyć. Tak na dobrą sprawę nawet rozwaga, z którą kojarzy mi się Twoja wiadomość, może zostać wprowadzona do absurdu. Rozwaga w zabijaniu, śmierci, ale też życiu codziennym jest bardzo istotna, ale kiedy tak właściwie udaje nam się sprowadzić ją do abstrakcji i tak bardzo wypaczyć?
Trochę rozwagi
Życie jest od tego, żeby z niego korzystać, ale oczywiście z rozwagą. Tak mówi nam zdrowy rozsądek. Niektórzy tej rozwagi nadużywają, a niektórzy nie używają wcale, jak tego narządu, co to między uszami się znajduje. Chęć przewidzenia wszystkiego. Każdego możliwego scenariusza. Wręcz niepohamowana potrzeba posiadania kontroli nad wszystkim, co się dookoła znajduje i dzieje. Teoria mówi, że z perspektywy czasu żałujemy bardziej tego, że czegoś nie zrobiliśmy, niż tego, że coś zrobiliśmy. Dlaczego by zatem nie wziąć popcornu i nie zacząć płynąć na fali życia? Oczywiście bez wyzbycia się tej rozwagi, ale nie zostań też kanapowcem z piwem w ręku. Działaj, żyj i z życia korzystaj! Masz tylko jedno i nie sprowadź rozwagi do głupoty! Tymczasem czekam na wiadomość od Ciebie, Przyjacielu!
Jeden komentarz do “Od rozwagi do głupoty”
Możliwość komentowania została wyłączona.